piątek, 8 sierpnia 2014

Od Draco do Midnight

Pokazałem mojej siostrze całe stado. Jej syn był trochę dziwny. Pokazałem Belli i Kłowi ich jaskinie i wróciłem do jaskini. Midnight i młode już spały. Położyłem się obok nich i przysunęłem do siebie Midnight. Przypomniało mi cie jak to było być kiedyś smokiem ludzi. Smoczy jeźdźcy kiedyś mnie ujeżdźali. Byłem ich smokiem.

<Midnight?>

Nowy Smok!



Powitajmy Kła!

Od Midnight do Draco i jego siostry.

Lecieliśmy tak i lecieliśmy aż w końcu zlecieliśmy na skałę gdzie był mały smok.
B: To mój syn.
Mały przytulił się do matki.
D: To skoro jest twoim synem to też należy do stada.
Popatrzeli na mnie a ja przytaknęłam.
Polecieliśmy do jaskini. Coś mnie gryzło. Położyłam się do snu bo nic nie musiałam robić i tak. W końcu nie jestem teraz jedyną alfą.

<Draco?>

wtorek, 5 sierpnia 2014

Wygnanie!

Frinna zostaje wygnana za nie pisanie opowiadań!

Od Draco do Midnight


Widziałem, że Midnight jest trochę zła. Nasze dzieci od razu podbiegły do Belli i zaczeli się jej przygladać.
- Ja tez mam młode, ale ukryte jest pośród gór. Chodzcie pokaże wam je.
Gdy tak lecieliśmy zobaczyliśmy na skale mały punkcik.





<Midnight?>

Od Midnight do Draco

Podsedł do mnie Draco z jakąś smoczycą. Zaciekawiłam się jednak trochę wkurzyłam. Kto to jest?

D: Cześć to moja siostra i chciała dołączyć.
Ulrzyło mi

M: No to witaj w Klanie Dzikich Przestworzy!

<Draco? sory brak weny>

Od Draco do Midnight


Ciągle gryzło mnie to, że mój brat mnie zaatakował, ale to co się dziś stało to szok. Gdy sobie leciałem zauważyłem smoczycę. Przypominała mi kogoś. I już wiedziałem kogo. Była to moja zaginiona siostra. Chociaż mnie zauważyła nie rzuciła się na mnie jak mój brat. Ciekawe co tu robiła?


Podleciałem do niej.
- Co tu robisz? - spytałem
- Siedzę nie widzisz.
- A dlaczego na terenie mojego stada?
- TWOJEGO stada?
- Tak jestem tu Alphą.
- Gratulacje. Ja tylko szukam nowego stada.
- To witaj w moim. Zapoznam cię z moją żoną i dziećmi.
I polecieliśmy do Midnight.

<Midnight?>