piątek, 8 sierpnia 2014

Od Midnight do Draco i jego siostry.

Lecieliśmy tak i lecieliśmy aż w końcu zlecieliśmy na skałę gdzie był mały smok.
B: To mój syn.
Mały przytulił się do matki.
D: To skoro jest twoim synem to też należy do stada.
Popatrzeli na mnie a ja przytaknęłam.
Polecieliśmy do jaskini. Coś mnie gryzło. Położyłam się do snu bo nic nie musiałam robić i tak. W końcu nie jestem teraz jedyną alfą.

<Draco?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz